Matcha bez tajemnic – wszystko, co warto wiedzieć o zielonej herbacie z Japonii

Matcha bije w ostatnich miesiącach rekordy popularności. Jest hitem w mediach społecznościowych, a marki czy lokale gastronomiczne prześcigają się w proponowaniu coraz bardziej fantazyjnych produktów i dań z zieloną herbatą. Co ciekawe, wcale nie jest ona nowością – w Japonii pije się ją od stuleci. Jeśli dopiero ją poznajesz, to przygotowaliśmy dla Ciebie przewodnik po matchy. Zdradzimy Ci nie tylko, czym jest, ale także sekrety jej popularności i wskazówki dotyczące jej prawidłowego przygotowania.
Jak powstaje matcha i co czyni ją tak wyjątkową?

Zacznijmy od podstaw – czym jest matcha? To sproszkowana zielona herbata z Japonii, którą uprawia się i produkuje w specjalny sposób niż klasyczne liście. Na kilka tygodni przed zbiorem krzewy są zacieniane specjalnymi matami, które ograniczają dostęp światła słonecznego. Po co? Taki zabieg zwiększa zawartość chlorofilu i L-teaniny oraz jednocześnie zmniejsza goryczkę. To właśnie wtedy liście herbaty stają się ciemnozielone, mięsiste i bogatsze w aminokwasy.
Zebrane liście są poddawane delikatnej obróbce parą, następnie suszone, pozbawiane łodyżek i żyłek – a potem mielone na drobny proszek w kamiennych żarnach. Dzięki temu powstaje intensywnie zielony puder, który trafia do sklepów, np. jako Moya Matcha.
To największa różnica między zwykłą herbatą a matchą. Pijąc drugą z nich, tak naprawdę spożywasz całe liście, a nie tylko ich ekstrakt. To z kolei oznacza większe stężenie cennych składników odżywczych, intensywniejszy smak i skuteczne działanie. Jakie? Czytaj dalej!
Rodzaje matchy – który wybrać?

Do wyboru masz dwa rodzaje matchy: ceremonialną i kulinarną. Która z nich sprawdzi się najlepiej? To zależy.
- Matcha ceremonialna – najdelikatniejsza, idealna do picia solo. Powstaje z najmłodszych liści z pierwszego zbioru, przez co jest droższa i jednocześnie lepsza jakościowo.
- Matcha kulinarna – tańsza, lekko gorzka i mniej szlachetna. Nadaje się znakomicie do wypieków czy lodów.
Duży wybór matchy czeka na Ciebie w sklepie internetowym Coffeedesk.
Odkryj działanie matchy – to w nim tkwi sekret jej popularności

Wiele osób sięga po matchę, szukając zdrowszej alternatywy dla kawy. I słusznie – bo choć sproszkowana zielona herbata zawiera kofeinę, to jej działanie jest zupełnie inne niż „klasyczny kop” po espresso.
Kofeina, ale inaczej
Porcja matchy (ok. 1-2 g proszku) dostarcza ok. 30-70 mg kofeiny, czyli mniej więcej tyle, co słaba kawa. Różnica polega na tym, z czym ta wspomniana kofeina występuje: w zielonej herbacie towarzyszy jej duża dawka L-teaniny – aminokwasu, który uspokaja i poprawia koncentrację.
Efekt? Nie „strzał energii”, tylko łagodne, długotrwałe pobudzenie, bez nerwowości, drżenia rąk i przysłowiowego zjazdu po kilku godzinach. To dlatego matchę często wybierają osoby pracujące umysłowo, uczące się czy praktykujące medytację.
L-teanina – sekret czujnego spokoju
L-teanina stymuluje fale alfa w mózgu, czyli stan relaksu i uważności – znany np. z technik mindfulness. Jednocześnie nie otępia i nie usypia, a wręcz przeciwnie – pomaga się skupić, poprawia pamięć roboczą i koncentrację oraz łagodzi negatywne skutki stresu.
Dodatkowe korzyści
Matcha to nie tylko energetyczny balans. Sproszkowana zielona herbata zawiera także kilkadziesiąt razy więcej antyoksydantów (zwłaszcza EGCG) niż jej zwykły odpowiednik. To właśnie one wspierają odporność, zmniejszają stan zapalny i pomagają neutralizować stres oksydacyjny. Matcha wykazuje też łagodne działanie detoksykujące i wspiera metabolizm. Dzięki temu jest chętnie wybierana przez osoby na diecie redukcyjnej, czyli odchudzającej.
Dlaczego warto pić matchę?

Nie bez powodu matcha należy do żywności superfood. To jeden z najbardziej skoncentrowanych napojów pod względem wartości prozdrowotnych, a jego działanie zostało potwierdzone licznymi badaniami. Dzięki temu matcha może:
- neutralizować wolne rodniki,
- wspierać regulację poziomu cukru we krwi,
- poprawiać funkcje poznawcze,
- wpływać pozytywnie na wygląd skóry,
- wspomagać profilaktykę niektórych chorób przewlekłych (np. sercowo-naczyniowych czy nowotworowych).
Jak smakuje matcha i… czy da się ją polubić?

Uprzedzamy, zanim matcha trafi do Twojego kubka: może Cię zaskoczyć swoim specyficznym smakiem. Dla osób przyzwyczajonych do delikatnych, aromatyzowanych herbat lub słodzonej kawy, pierwsze zetknięcie z japońskim specjałem bywa zaskakujące. Smak matchy można określić jako intensywny i głęboki, ale przede wszystkim trawiasty, ziemisty, z delikatną goryczką. Jeśli zdecydujesz się na proszek ceremonialny – wyczujesz też kremowość i lekkość.
Na ostateczny smak matchy wpływają między innymi: metoda uprawy, stopień rozdrobnienia, świeżość czy nawet pochodzenie. Za najlepszą zieloną herbatę w proszku uznaje się tę z regionów Uji czy Nishio w Japonii.
Jak polubić matchę?
A jak polubić matchę? Z czasem jej smak stanie się dla Ciebie przyjemny, normalny. Jednak na początku możesz pić ją z mlekiem roślinnym (matcha latte), dodatkiem miodu, wanilii lub cynamonu albo na zimno z lodem.
Jak przygotować matchę krok po kroku?

Na zakończenie zachęcamy Cię do zapoznania się z naszymi wskazówkami dotyczącymi przygotowania zielonej herbaty. Dzięki nim wydobędziesz z niej maksimum smaku i cennych właściwości.
- Przygotuj akcesoria – do przygotowania matchy potrzebujesz miseczki (ceramicznej lub naczynia chawan), sitka i trzepaczki z bambusa (chasen).
- Odmierz odpowiednią ilość – do przygotowania jednej porcji wystarczy płaska łyżeczka proszku (około 1-2 g).
- Przesiej matchę – użycie drobnego sitka pozwala usunąć grudki, które wpływają negatywnie na konsystencję naparu.
- Dodaj gorącą wodę – użyj niewielkiej ilości wody (50-100 ml) o temperaturze 70-80°C.
- Wymieszaj – połączone składniki należy szybko i energicznie wymieszać, aż napój stanie się jedwabisty, lekko pienisty i pozbawiony grudek. Najlepiej wykonywać ruchy przypominające literę „M” lub „W”.
Teraz możesz dodać swoje ulubione produkty, np. podgrzane i spienione mleko. Smacznego!
Artykuł sponsorowany