Jaki malakser wybrać? Sprawdź co i dlaczego polecam
Dużo osób pisze do mnie prywatne wiadomości lub komentarze pod wpisami, dopytując o to, jakiego sprzętu używam. W dzisiejszym wpisie chciałbym pokazać Wam mój ulubiony sprzęt w kuchni, jakim jest malakser. Na wstępie zaznaczam, że wpis nie jest sponsorowany.
Dlaczego akurat malakser i do czego się nadaje?
Jest to urządzenie wielofunkcyjne, które zarówno wyrobi ciasto, jak i zrobi gładkie pasty. Jedyne do czego się na pewno nie nadaje, według mnie, to robienie zup krem i koktajli. Jest co prawda specjalny dodatek do robienia koktajli, ale niestety bardzo słaby.
Dobry malakser bez problemu poradzi sobie ze zrobieniem masła orzechowego czy gęstych past. Pierwszy swój blender ręczny zajechałem robiąc pasztet. Cała śruba z ostrzem została w blendowanej masie, a w ręce został tylko kawał bezużytecznego plastiku. Właśnie po tym smutnym wydarzeniu postanowiłem znaleźć nowy sprzęt…
Jak na niego trafiłem?
Razem z siostrą poszukiwaliśmy nowych sprzętów do kuchni, bo oboje cierpieliśmy z powodu ich braku. Znalazłem mój obecny malakser w jednym ze sklepów, ale był jeden problem… co jeśli będzie kiepski? Przecież to furmanka pieniędzy na to idzie, a mnie nie stać na tracenie ich (byłem wtedy chyba po jednej z pierwszych wypłat). Pokazałem sprzęt siostrze, a ona bez większego wahania zamówiła i po kilku dniach była dumną posiadaczką nowego sprzętu. Okazało się, że malakser jest idealny do wszystkiego, co chcemy robić! Co prawda jakością misy nie powala (plastik), ale nadrabia dużą mocą silnika i sprawnością w kuchni. Kupiłem go w 2014 i do dnia dzisiejszego się z nim nie rozstaję. Już ponad 2 lata działa sprawnie i jedyne co się zepsuło, to ten nieszczęsny plastikowy kielich do koktajli, który i tak nie był mi do niczego potrzebny. Cała reszta akcesoriów jest bardzo fajna i przydatna, chociaż i tak najważniejsza jest misa i ostrze „S”
Czy polecam i dlaczego?
Tak! Jestem w 100% zadowolony ze sprzętu. Bardzo wygodny w użytkowaniu, jak i czyszczeniu. Wygląda przyzwoicie, a co najważniejsze wykonuje wszystko tak jak mu każę. Chcę gładkie masło orzechowe? Nie ma problemu. Mam pewność, że z tym malakserem je i inne rzeczy na pewno dostanę.
A co z parametrami i zawartością zestawu?
To wszystko znajdziesz przechodząc do któregoś ze sklepów internetowych.
Właśnie zamierzam kupić sobie solidny malakser, więc ten wpis bardzo mnie zaciekawił 🙂 Myślałam o nabyciu malaksera Kitchenaid, ale słyszałam kilka negatywnych opinii o nim.W grę wchodzi też Bosch no i teraz Twój faworyt 🙂 Muszę przyznać, że zainteresował mnie ten model. dzięki za przydatną opinię 🙂
Z Bosch-a mam ręczny i kielichowy – polecam zarówno sprzęt jak i serwis gwarancyjny. Za Kitchenaid-em nie jestem, bo wydaje mi się, że płaci się sporo za markę a nie jakość/moc. Co do opinii w internecie, to warto być ostrożnym, bo często konkurencja może dawać kiepskie opinie lub sama firma może wykupywać dobre… takie życie 😉
Mam kilka sprzętów KitchenAid i pomimo małego poboru prądu na pudełku sprzęt jest niesamowicie silny. Mikser ręczny tej marki ,który posiadam ma 85W a wiadro betonu jest w stanie wymieszać i nawet nie zwolni. Bosch też jest dobry ,ale KitchenAid jednak wygrywa pod względem wykonania i kultury pracy.
Hej. Próbowałeś w swoim malakserze robić mąkę z cieciorki (suchych ziaren), z kaszy jaglanej lub innych twardych produktów?
Z kaszy tak i było ok. Z ciecierzycy nie ryzykowałem. Hmm wydaje mi się, że skoro z orzechami sobie radzi, to z tym pewnie też dałby radę… ale pewności brak.
Właśnie szukam dla siebie malaksera i choć to stary model wydaje się wciąż bezkonkurencyjny pod względem stosunku ceny do ilości funkcji… Chciałabym się tylko upewnić, czy da się w nim zrobić bez problemu masło orzechowe?
I jeszcze o jedno chciałabym Cię zapytać. Pojemność malaksera to aż 3,4 l, a czy da się w nim miksować mniejsze ilości?
Tak. Ja zawsze w nim robię (i to spore ilości, bo bardzo lubię). Jest minimalna ilość orzechów, którą lepiej dać, żeby łatwo się miksowało – około 200g. maksymalnej nie znam, bo zazwyczaj robię z 800-1000g na raz. Włączam na 2-3 minuty, przegarniam i ponownie na kilka sekund. Zawsze gładkie i pyszne 🙂
Cześć! ja szukam odpowiedniego urządzenia od miesięcy!!! możesz napisać, co robiłeś, że kielich do koktajli się popsuł? kruszyłeś nim lód może? to dla mnie akurat ważna funkcja.
Prawdopodobnie moczyłem zbyt długo i uszczelka sparciała 🙁 Gdybym po prostu umył, to dalej by funkcjonował 🙂
Hmmm a czy Thermomiks nie bylby najlepszym rozwiazaniem do wszystkich zadan ;)?
To jest jak mercedes wśród robotów… Jest super, ale niestety nie każdego stać. Jeśli Ciebie Aniu stać, to bardzo polecam, bo nie raz korzystałem i sobie chwalę 🙂
Jestem szczęśliwą posiadaczką 🙂 ale nie wszystko w nim robie ze względu na ilość a raczej małość. Kupiłam Twoją książkę i blender ręczny do kompletu i szaleję w kuchni 😉 Czekam na książkę pudełka/lunche do pracy 🙂
Konrad, a czy kaszę jaglaną na budyń taki malakser jest w stanie zrobić? Czy np. lepiej to zrobić blenderem o mocy 700W? Mój blender ma 350 W i niestety kaszy nawet rozgotowanej nie jest w stanie „wygładzić” ….
Blenderem lepiej 🙂