Wyciskarka wolnoobrotowa Philips Avance HR1897/30

Jakieś dwa miesiące temu dostałem od firmy Philips suwenirek w postaci wyciskarki wolnoobrotowe. Nawet na facebooku informowałem Was o tym cudeńku, które do mnie przyszło. Od tego czasu miałem okazję wielokrotnie jej używać… Często nawet kilka razy dziennie. W tym wpisie chciałbym się z Wami podzielić moimi wrażeniami.

Wyciskarka wolnoobrotowa Philips Avance HR1897 30 3

Przez pierwsze kilka dni piłem prawie wyłącznie soki na bazie marchewki i jabłek. Tak strasznie mi pasowały, że nie czułem potrzeby zmieniania czegokolwiek. Później stwierdziłem, że przecież tak nie można, trzeba przecież wypróbować przepisy dołączone do wyciskarki i sprawdzić, czy rzeczywiście jest taka fajna jak mówią broszurki. Chwyciłem więc za owoce takie jak banany, maliny i truskawki. Ku mojemu zaskoczeniu gęsty i pyszny mus wylądował w mojej szklance a w pojemniczku na odpady nie było praktycznie nic…

Wyciskarka wolnoobrotowa Philips Avance HR1897 30 2

Co mnie pozytywnie zaskoczyło, to czas pracy „non stop”. Przy marketowych często jest informacja, że maksymalny czas pracy, to 15 minut i należy dać jej odpocząć… Tutaj nie dość, że takiej informacji nie znalazłem, to katowałem ją przez ponad 30 minut twardymi marchewkami i wiecie co się stało? Nic się nie stało. W sumie nie ma co się dziwić, bo przy tej półce cenowej i jakościowej, wymaga się od sprzętu, żeby radził sobie ze wszystkim z czym chcemy.

Przepisy na soki i z sokami

Do wyciskarki jest dołączona książeczka z przepisami na soki oraz mleka roślinne. Niektóre połączenia naprawdę robią wrażenie. Nie próbowałem wszystkich, ale te które miałem okazję robić były… pyszne! Jednym z ciekawszych przepisów, jest ta fioletowa bomba witaminowa:

Dodatkowo dostałem książkę „Juiceman-a”, która zawiera nie tylko przepisy na soki, ale również z ich wykorzystaniem. Przykładowo owsianka z sokiem. Książka do dostania TUTAJ.

Czy wyciskarka ma jakieś minusy?

Oczywiście, jak każdy sprzęt. Otwór do wrzucania owoców jest zbyt wąski, więc trzeba je kroić na stosunkowo małe kawałki. Z tego co się dowiedziałem, w nowym modelu jest to poprawione. Ponadto wyciskarka jest dosyć głośna, a przynajmniej tak mi się wydaje. Z drugiej strony czego innego można było się spodziewać przy tak mocnym silniku!

Czy pomimo tych minusów jestem z niej zadowolony? Tak, bo swoją robotę wykonuje bardzo dobrze. Nie będę się rozwodził zbytnio nad jej zaletami i zachęcał Was do kupienia, bo po co? Jeśli chcecie znać moje zdanie, to tak, warto ją kupić i jestem z niej zadowolony.

Więcej informacji na temat wyciskarki znajdziecie TUTAJ.

Sprawdź gdzie dostaniesz wyciskarkę najtaniej klikając TUTAJ.

Wyciskarka vs sokowirówka – co wybrać?

To nie jest bitwa o to, który sprzęt jest lepszy, tylko który będzie bardziej Wam odpowiadał. Wyciskarka daje sok mętny i z błonnikiem a sokowirówka względnie klarowny. Ja osobiście wolę wyciskarkę, bo zawsze sięgałem po gęste soki. Jeden i drugi sprzęt da Wam równie pyszny i zdrowy sok, który różni się konsystencją. Po porównanie zapraszam do krótkiego filmiku.

[Ocena: 0]

Konrad Budzyk

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Masz pytanie? Spodobał Ci się przepis? Skomentuj!x