Gdzie robić zakupy? – Rewolucja żywieniowa

Zainspirowany odcinkiem „Rewolucja żywieniowa” w ramach projektu „Energia odNowa„, który opowiada pokrótce znaczenie kupowania lokalnych i sezonowych produktów oraz diet wege na stan środowiska, postanowiłem podejść do tematu od troszkę innej strony… smakowej! Jak wiadomo, do przygotowania dobrej potrawy są potrzebne dobre produkty. Niestety marchewka marchewce czy pieczarka pieczarce nie są równe i to, czy nasze danie będzie tylko dobre, czy wybitne zależy nie tylko od naszych zdolności kulinarnych, ale również od jakości produktów. Tak się składa, że najczęściej dobra jakość krzyżuje się w tym samym miejscu z lokalnym produktem.
Gdzie robić zakupy?
Święty nie jestem i do marketów, jak większość polaków chodzę, choć staram się ten proceder ograniczać. Świetną dla środowiska i niejednokrotnie zbawienną dla portfela opcją są targowiska, kleparze, place czy kooperatywy spożywcze… Wszędzie tam można znaleźć lokalnych dostawców i małych rolników. To właśnie w takich miejscach możemy dostać słodkie i twarde marchewki zamiast drewnianych marketowych, których strasznie nie lubię. W szczególności tę różnicę w smaku poszczególnych produktów widać podczas wyciskania soków. Wspomniana marchewka marketowa jest… sucha! Nie ma w niej soczystości, a co za tym idzie smaku.
Bardzo często w takich miejscach możemy dostać produkty znacznie tańsze niż w marketach. Różnicę widać w szczególności w cenie takich produktów jak skorzonera czy szczaw, które obecnie nie są popularne w naszej kuchni. Lubicie maliny? Ja uwielbiam. Jadłbym koszyczek za koszyczkiem. Ceny i smak marketowych odstraszają, a naprawdę piękne i pyszne owoce w przystępnych cenach można dostać na straganach! Ponadto dostaniemy „za grosze” warzywa i owoce troszkę gorszej jakości, które są idealne na zupy, soki czy przeciery.
Na uwagę zasługuje też fakt, że w sezonie znajdziemy na targowiskach produkty, których w marketach nie ma wcale lub są trudno dostępne ze względu na ich stosunkowo małą popularność.. Właśnie po takie produkty powinniśmy sięgać – lokalne i sezonowe, ponieważ smakują najlepiej i mają one najmniejszy ślad węglowy…
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej, o co chodzi ze śladem węglowym, dlaczego warto kupować lokalnie i jeść sezonowo, to odsyłam Was do krótkiego odcinka „Rewolucji żywieniowej”:
Dodaj komentarz
1 Komentarz do "Gdzie robić zakupy? – Rewolucja żywieniowa"
Zmiany żywności mają wpływ na naszą żywność. Zanieczyszczona gleba, to słabsze jakościowo warzywa i owoce, ubogie w mikro i makroelementy. Jeśli chcesz wiedzieć więcej o zmianach w klimacie zapraszamy do odwiedzenia naszego portalu chronmyklimat.pl lub obejrzenia pełnej wersji filmu „Punkt krytyczny – energia od nowa”